Wpadłam w kompot - pomyślała
chyba w kimś się zakochała
sęk tkwi w tym, że zatonęła
miłość z wiatrem przeminęła
Po dziesięciu dniach życia w oderwaniu od rzeczywistości, ciężko doń wrócić i funkcjonować "po staremu". Takie to pozytywne wrażenia i niedosyt zostawiło po sobie Nowogardzkie Lato z Muzami.
Nie, nie. Nie, żeby wierszyk to obrazował. To jeden z sześciu nowych tworów spisanych w trakcie pleneru. Następne na dniach. Trzeba jeszcze z papieru przenieść na komputer ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz