sobota, 19 lipca 2014

Królowa śniegu


Lodowe serce za murem z kamienia
choć się nie przyzna chce dotknąć płomienia
rozum niestety bez przerwy czuwa
bo tej granicy się nie przesuwa



3/6 ze zbioru wierszyków plenerowych.

piątek, 18 lipca 2014

Kochanie


Czym dla ludzi jest kochanie?
Duszy diabłu zaprzedanie
serce na wierzch się przepycha
rozum w szarym kącie zdycha




Co ciekawego działo się podczas pleneru? Hm...
Podsumowując: było malowanie, rysowanie i cięcie sklejek na instalacje do parku. Świetne występy grup dzieciaków z warsztatów tańca, lalkarstwa, teatru ognia. Wystawy prac, filmy. Spotkania z reżyserami i aktorami.
Gośćmi szczególnymi byli reżyser Wojciech Smarzowski i aktor Wojciech Solarz, których miałam okazję poznać i krótko porozmawiać.

Czy tylko mi się wydaje, czy faktycznie Smarzowski przypomina Leona Zawodowca??

czwartek, 17 lipca 2014

Śliwka



Wpadłam w kompot - pomyślała
chyba w kimś się zakochała
sęk tkwi w tym, że zatonęła
miłość z wiatrem przeminęła



Po dziesięciu dniach życia w oderwaniu od rzeczywistości, ciężko doń wrócić i funkcjonować "po staremu". Takie to pozytywne wrażenia i niedosyt zostawiło po sobie Nowogardzkie Lato z Muzami.

Nie, nie. Nie, żeby wierszyk to obrazował. To jeden z sześciu nowych tworów spisanych w trakcie pleneru. Następne na dniach. Trzeba jeszcze z papieru przenieść na komputer ;)

środa, 16 lipca 2014

"Wierszyki dla zarosłych" - część 9


Nie zadzieraj nosa grzdylu
wcale lat już nie masz tylu
żeby za nic się obrażać
i o ludziach źle wyrażać




Sztuka nie zna wstydu
ale ja tak


"Wierszyki dla zarosłych" - część 8


Choć owieczką jestem czarną
moją przyszłość widzą marno
nie dam satysfakcji katom
i nie ugnę waszym batom




Ten prosiaczek jest waćpanie
za złośliwe parkowanie
bez obrazy dla zwierzaczka
kawał z waścia skórłajdaczka



"Wierszyki dla zarosłych" - część 7


Leć do góry ptaku miły
w sobie niesiesz wiele siły
dodaj doń troszeczkę wiary
chwytaj wszystkie życia dary




Bywa człowiek w życiu sam
kolorowy mija kram
i choć szarość się odzywa
bajka w sercu zawsze żywa



"Wierszyki dla zarosłych" - część 6


Nie jest dane mi być ptakiem
ktoś mnie stworzył statku wrakiem
sobie w środku to wmówiłem
krzywdę dużą wyrządziłem




Kiedy czara się przeleje
solą w biały dzień zawieje
oczy prawdę rozpoznają
bo domysły gówno dają


"Wierszyki dla zarosłych" - część 5


Swoją drogę znaleźć trudno
nie chce przecież nikt żyć nudno
lecz gdy leń cię ucałuje
wszystkie plany tym popruje




Jamniczki są smutne
gdy pany okrutne
za starość i niemoc
darują im przemoc



"Wierszyki dla zarosłych" - część 4


Nie wytrzeszczaj gał łysolu
jak masz gila na kinolu







To solara jest waćpanie
dla młodzików marchwi branie
choć witamin w niej brakuje
moczyć lubią wackoczuje


wtorek, 15 lipca 2014

"Wierszyki dla zarosłych" - część 3


Jestem ptakiem - powiedziała
lecz bez skrzydeł - zapłakała
Jestem lalką - oznajmiła
obcym głosem, bo nie żyła





Waćpan wie:
to nie kapusta
boczek słony
rzyć za tłusta




piątek, 4 lipca 2014

"Wierszyki dla zarosłych" - część 2




Nim zrozumiesz czym jest sztuka
pomyśl czego ty w niej szukasz...





Ptak leniwy
ptaka wola
tedy niech nie będzie ckliwy
gdy dopadnie go niedola

czwartek, 3 lipca 2014

"Wierszyki dla zarosłych" - część 1

Witam,

po długiej przerwie czas odkurzyć nieco to miejsce ;)

Wracam z nowym updatem - moją pracą dyplomową, dzięki której zakończyłam sukcesywnie pierwszy etap studiów. Promotorem był profesor Leszek Żebrowski.

Jest to seria plakatów/ilustracji z dodatkiem krótkich wierszyków (będących wytworem moich ułańskich fantazji) ukazujących mój punkt widzenia na temat problemów występujących w otaczającym nas świecie.

Ponieważ jest ich bardzo dużo, będę dodawała po kawałku ;)
Dziś ilustracja otwierająca całą serię.